wtorek, 3 września 2013

Zawieszenie hydropneumatyczne - koszty serwisu, usterki,

Dzisiejszy artykuł powstał na podstawie informacji które udało mi się znaleźć w sieci na temat hydropneumatycznego zawieszenia Citroena. Tego typu układ debiutował w 1954 roku w modelu DS. Należy zauważyć, że niemiecka konkurencja skoncentrowała się na rozwoju technologii zawieszenie pneumatycznego - to nieznaczny że Francuska technologia jest gorsza. W tym wpisie przedstawię wszystkie generacje hydropneumatycznego zawieszenia, jego najczęstsze usterki oraz koszty ich usunięcia.  Opisze serwis oraz w kilku słowach napisze na co zwrócić uwagę podczas zakupu auta używanego z tego typu rozwiązaniem. Zainteresowanych zapraszam do dalszej części wpisu.


Citroen jako pierwszy wprowadził na skale masowa opcje zakupu auta z zawieszeniem o regulowanej wysokości prześwitu – na tam te czasu była to wielka rewolucja. Pod koniec lat 80 zadebiutowało sterowane elektronicznie zawieszenie Hydroactive, które do dnia dzisiejszego jest nieustannie rozwijane i ulepszane przez Citroena.

Zasada działania zawieszenia Hydroactive – klasyczne amortyzatory z sprężynami są zastąpione układem hydraulicznym  składającym się z kolumny hydraulicznej dzięki której jest możliwe regulowanie prześwitu auta. Ważnym elementem układu są sfery wypełnione azotem  - zastępują w takim układzie stalowa sprężynę.  Całym systemem steruje komputer który za pomocą pompy reguluje ciśnienie w układzie, zbiera informacje z czujników znajdujących się przy każdym kole które informują go o prędkości, skręcie kierownicy czy ciśnieniu w pompie hydraulicznej.

Opis wszystkich generacji zawieszenia Citroena.
System hydropneumatyczny po raz pierwszy pokazano  w modelu DS w 1954 roku.  Amortyzator oraz  sprężynę zastąpiono kolumna hydrauliczną z sferą, która reaguje na ruchy wahacza tłocząc olej z odpowiednią siłą – w ten sposób wytłumiano drgania przenoszone przez zawieszenie.

System Hydractive został zastosowany po raz pierwszy w roku 1989, w modelu XM. Wprowadzone zmiany polegały na dodaniu komputera, który od tej pory był odpowiedzialny za sterowanie całym system. Informacje zbierał z czujników znajdujących się przy kołach które monitorowały amplitudy przemieszczeń drążka stabilizatora, prędkości kół, wzrost ciśnienia w układzie hamulcowym, nacisk na pedał przyspieszenia, szybkość i wielkość skrętu kołem kierownicy.  Dzięki temu prowadzenie auta stało się bardziej przyjemne, wprowadzono również tryb sportowy utwardzający zawieszenie.

Hydroactive III i III+ to najnowsze generacja tego typu zawieszenia. W wersji z plusem mamy dodatkowo dwie strefy które umożliwiają zmianę charakterystyki zawieszenia w obrębie jednego koła. Dzięki temu można ograniczyć kołysanie auta przy zachowaniu najwyższego komfortu.  W tej generacji również wprowadzono automatyczna obniżenie wysokości zawieszenia uzależnione od prędkości jazdy oraz zaczęto wykorzystywać w pełni syntetyczny płyn (LDS) który zastąpił mineralny LHM . Rozwiązanie to występuje Citroenie C5 (2008 -) i C6.


Usterki oraz koszty serwisu.
Na wstępie trzeba zaznaczyć że trwałość całego układu jest bardzo wysoko, szczególnie widać to w warunkach polskich w których cześć dróg jest w kiepskim stanie. W różnych miejscach można znaleźć informacje o deklarowanej bezusterkowości  w przedziale od 200 – 300 tys. km.
Najczęściej ponownemu nabiciu azotem wymagają sfery. Kompletna usługa regeneracji jednej kosztuje w granicach 300 zł. Czasami trzeba zregenerować jedną góra dwie. Duże koszty generuje wymiana pompy hydraulicznej jej koszt jako nowej to 3 tys. zł używana to koszt 500 – 600 zł. Pompa ulega awarie z powodu zbyt niskiego stanu płynu lub nadmiernie zużytych sfer pełniących rolę akumulatorów ciśnienia. Usterki hydrauliki wynikają z zaniedbań serwisowych – każdą usterkę powinniśmy usuwać na bieżąco wtedy zawieszenie w naszym Citroenie będzie nie tylko komfortowe ale również bezawaryjne.


Na co zwrócić uwagę podczas zakupu auta z hydropneumatyką.

Zacznij od sprawdzenia czy pod autem nie znajdziesz wycieków płynu z układu – ma zielony kolor (zużyty ma kolor wpadający w żółty). Wyciek może oznaczać poważną awarię i ryzyko awarii pompy.
Kolejnym krokiem jest uruchomienie auta i sprawdzenie czy zawieszenie reaguje na podnoszenie i opuszczanie. Po tym jak to zweryfikujesz usiądź na masce ( na włączonym silniku) lub się zaprzyj tak aby zawieszenie opadło – po chwili powinno wyrównać poziom. Ostatni test - zawieszenie jest w trybie do jazdy , następnie je opuszczasz do min. Teraz wyłącz silnik i spróbuj podnieść auto – jeśli zawieszenie trochę się podniesie to dobry znak, że sfery są w dobrym stanie.



2 komentarze:

  1. ,, jeśli zawieszenie trochę się podniesie to dobry znak"
    Trochę to mało precyzyjne określenie

    OdpowiedzUsuń